Ludzkość od zarania dziejów walczyła z chorobami zakaźnymi. Dziś szczepienia są powszechne i wyeliminowały wiele chorób, dlatego ich wynalezienie było jednym z największych osiągnięć medycyny.
Pierwsze wzmianki o ospie prawdziwej pochodzą już z czasów Starożytnego Egiptu. Mumia Faraona Ramzesa V z 1100 r. p.n.e. ma zmiany charakterystyczne dla zakażenia ospą prawdziwą. W VII wieku n.e. choroba ta trafiła do Europy, a w 1763 roku została użyta jako broń biologiczna. Pierwsze próby walki z chorobami zakaźnymi podjęli w średniowieczu mieszkańcy Indii, którzy zakładali dzieciom ubrania ochronne lub wbijali igłę z zakażoną ropą pobraną od chorych. Przełomowe okazało się opracowanie szczepionki przeciwko ospie w 1796 roku.
Eksperyment Edwarda Jennera
Pod koniec XVIII wieku Edward Jenner udowodnił, że przejście „krowianki” – wirusowej choroby zakaźnej, występującej u bydła domowego i świń – może uchronić przed ospą prawdziwą. Jenner zaobserwował, że osoby mające styczność z bydłem, rzadko chorują na ospę prawdziwą. Choroba ta w 30 proc. przypadków kończyła wówczas śmiercią lub ciężkimi powikłaniami. Badacz wprowadził więc zakażoną ropę od krowy w nacięcia na ramieniu ośmioletniego chłopca.
Szczepienia przeciwko wąglikowi i wściekliźnie
Ludwik Pasteur odkrył zmniejszanie się zjadliwości zarazków chorobotwórczych. Jego asystent przypadkowo zostawił w szafce hodowlę zarazków cholery drobiu, która miała być przekazana do podania kurom. Po kilku tygodniach podał kurom zarazki i okazało się, że nie zachorowały. W wyniku zmian czynników fizycznych nastąpiło osłabienie wirusów. Udowodnił swoją tezę w badaniu, w którym uodpornił owce na wąglik. W 1885 roku Pasteur stworzył szczepionkę przeciwko wściekliźnie. Uzyskał ją z wysuszonego rdzenia kręgowego chorych zwierząt. W doświadczeniu ze szczepieniem psów wykazał całkowite uodpornienie się ich na zarazki wścieklizny. W tym samym roku użył tej szczepionki na człowieku – pierwszą dawkę dostał pogryziony chłopiec i dzięki niej przeżył.
Nobel za szczepionkę przeciw gruźlicy
Robert Koch, w 1890 roku, opatentował leczenie gruźlicy swoim preparatem. Początkowo nie działał on tak, jak lekarz podejrzewał, a najczęściej nawet pogarszał stan chorego. Koch, pomimo porażki, nie zaprzestał badać lekarstwa na gruźlicę – w 1905 roku za badanie nad prątkami gruźlicy dostał Nagrodę Nobla. Po ponad 30 latach od rozpoczęcia przez niego eksperymentów Albert Calmette i Camille Guerin wypróbowali szczepionkę przeciwko gruźlicy – BCG, a wyprodukowano ją 13 lat później.
Błonica i tężec
Emil Behring i Shibasaburō Kitasato badali bakteriobójcze właściwości surowicy zwierząt. Zawierały one już gotowe przeciwciała. W 1891 roku powstała więc pierwsza szczepionka przeciwko błonicy właśnie na bazie surowicy. Podana małej dziewczynce, uodporniła ją na tę chorobę. Behring opracował drugą szczepionkę o nazwie Antytoksyna. Była to mieszanka jadów i przeciwjadów błonicy. W Niemczech użyto jej później masowo.
Tyfus
Szczepionka przeciwko tyfusowi została opracowana przez Polaka, Rudolfa Weigla. Wynalazł on metodę sztucznego zakażania zarazkami tyfusu wszy, które roznosiły chorobę. Weigl wprowadził je do jelit owadów za pomocą lewatywy. Później ze zmiażdżonych jelit zarażonych wszy wytwarzał szczepionki.
Szczepienie przeciwko grypie
Jonas Salk opracował w 1937 roku pierwszą szczepionkę przeciwko grypie, której skuteczność oscylowała w granicach 70 proc. W 1941 roku szczepionka została podana żołnierzom, by ochronić ich przed epidemią grypy A.
200 lat szczepień
Ponad 200 lat temu opatentowano pierwszą szczepionkę. Był to przełomowy moment w historii medycyny. Dziś na rynku farmacji istnieje ich bardzo wiele. Szczepienia są jednym z największych osiągnięć medycznych. Dzięki nim, od wielu lat nie występują już przypadki polio, tężca, błonicy czy wirusowego zapalenia wątroby typu B.
Dominika Knap
Komentarze (0)