Wybierz szkołę

Wybierz dział

Zaproszenie do wspólnej nauki

zaprasza Cię do wspólnej nauki fiszek

Połączenie głosowe
Upewnij się, że masz włączone głośniki i mikrofon
Odrzuć

Takie czasy (E. Lipska)

Takie czasy (E. Lipska)

Złe zabawy w „takich czasach”

W wierszu opowiada nieokreślona osoba, może jest to poetka. Przedstawia pozornie błahą historię: przechodziła kiedyś przez podwórko, na którym chłopcy bawili się może „w wojnę”, może „w mafię”, może odtwarzali akcję któregoś z filmów akcji, oglądanych w telewizji. Jeden z malców, sześcioletni, podbiegł do niej, „wystrzelił” z drewnianego pistoletu, a potem, mrucząc „robota skończona”, schował go do kieszeni i odszedł.

To wywarło na podmiocie lirycznym bardzo przykre wrażenie. Zaczął sobie wyobrażać, że naprawdę został zastrzelony. Ostatnią strofę należy rozumieć w sposób przenośny: bohater wydarzeń zapewne rozmawiał o zachowaniu dzieci na podwórku z innymi dorosłymi. Wielu z nich skwitowało jego uwagi zdaniem „Takie to czasy”. Ale poetka, Ewa Lipska, napisała ten wiersz, by właśnie zwrócić uwagę czytelników na to, że zabawy mogą być złe - mogą niszczyć wrażliwość, uczyć obojętności. Chłopcu nawet pewnie nie przyszło do głowy, że swoim zachowaniem może sprawić komuś przykrość. Tymczasem wyobraźnia osoby przechodzącej podwórkiem podpowiedziała najkoszmarniejsze obrazy. „Zabawa” potrwała dalej: „Zawiadamiam rodzinę. Przyjaciół./ Dzwonię na milicję i zgłaszam swoją śmierć.”

Wiersz można podzielić na dwie części: „przed zastrzeleniem” podmiotu lirycznego i „po zastrzeleniu” go przez sześcioletniego malca. Druga część zaskakuje, pierwsza - nie. Poetka jednak sugeruje: właśnie to jest zastraszające - nie dziwi to, że dzieci bawią się na podwórkach w zabijanie ludzi. Dlatego musiała przedstawić tak wstrząsający obraz, zawarty w drugiej strofie. Przemieszała świat fantazji, zabawy ze światem rzeczywistym i pokazała, że tak naprawdę nie są one tak odległe, jak nam się zdaje. Trzeba dbać, by świat filmów akcji, gier komputerowych itp. nie wkroczył do naszej rzeczywistości.

Wiersz liczy dwie strofy (7, 4 wersy). Został napisany prostym językiem przypominającym mowę potoczną. Zastosowana przez poetkę przenośnia „Chłopczyk w poziomkach policzków” oddaje piękno, niewinność dziecka i kontrastuje z jego zachowaniem.

Zobacz podobne opracowania

Ewa Lipska
  • Podstawowa
  • Język polski
  • Wiersze
  • Podstawowa
  • Język polski
  • Wiersze
  • Podstawowa
  • Język polski
  • Wiersze

Ciekawostki (0)

Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.

Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG

Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka

Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.