Wiersz jest przykładem liryki zwrotu do adresata, ma budowę pierścieniową, ponieważ rozpoczyna go i kończy apostrofa do milczącej lub nieobecnej kobiety, ukochanej („ty” lirycznego). Podmiot liryczny - człowiek, który przeżył zawód miłosny - nazywa ją „jedyną”, co dowodzi, że kochał ją w przeszłości i nadal darzy ją miłością.
W tekście wyraźnie rysują się trzy płaszczyzny czasowe:
- przeszłość - retrospekcja („a przecież wszystko tam zostało”, „cisza wrześniowa”, „biały pokój”, „nieskończona rozmowa”, „wyjechałem, zostawiłem”, „błogosławiłem, przeklinałem”). To wspomnienie o chwilach szczęśliwych, które zostały przerwane, ciągle jednak tkwi w pamięci poprzedzająca rozstanie rozmowa, milczenie i chłód ukochanej kobiety;
- chwila obecna („biały dom”, „pokój martwy”, „cudze meble”, „do dzisiaj przy okrągłym stole / Siedzimy martwo jak zaklęci”, „Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu / Spływa do warg kropelka słona”). Teraźniejszość to uczucie smutku, pustki, goryczy. Ta niedokończona rozmowa rzuciła cień na związek dwojga ludzi;
- przyszłość („A może byśmy (...) Wpadli na dzień do Tomaszowa”). Pragnienie powrotu do miejsca, które wiąże się z pięknymi wspomnieniami, by przełamać milczenie, wyrwać się z zaklętego kręgu niedomówień, pretensji i odnaleźć dawne uczucie, nadzieja, że to uczucie jeszcze ciągle można odbudować.
W utworze pojawia się motyw „okrągłego stołu” wywodzący się z celtyckiej opowieści o królu Arturze. Jego kształt miał zapobiegać nieporozumieniom, łagodzić spory, ułatwiać porozumienie. Tej funkcji nie spełnił w historii, o której mówi „ja” liryczne „do dzisiaj (...) Siedzimy martwo, jak zaklęci!”. Nagromadzone w obojgu wyrzuty, niedopowiedzenia, pretensje zabijają miłość.
Dokładnie została opisana sceneria ostatniego spotkania: wrzesień, jesienne zachodzące słońce („zmierzch złoty”), którego promienie być może oświetlają twarze mężczyzny i kobiety, siedzących naprzeciw siebie przy okrągłym stole, milczący. Trwa absolutna cisza, o takiej ciszy mówi się „martwa” - umarła miłość (jesień także jest symbolem odchodzenia, końca). „Biały dom”, w którym kiedyś siedzieli, należał zapewne do nich, to oni urządzili pokój i zapewne ustawili w nim okrągły stół.
Wiersz ma regularną budowę: 8 strof czterowersowych o jednakowej liczbie sylab (9) i powtarzalnym układzie rymów abcb.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.