Język nie jest podzielony na strefy smakowe
W 1901 roku amerykański psycholog Edwin G. Boring źle przetłumaczył tekst niemieckiego badacza D. P. Haniga. Błąd wynikał ze złej jakości tekstu źródłowego. Z tłumaczenia wynikało, że różne obszary języka odpowiadają za odmienne progi odczuwania smaku, jednak Edwin G. Boring zrozumiał, że chodziło po prostu o odczuwanie różnych smaków.
Mit w 1974 roku ostatecznie obaliła Virginia Collings. Dowiodła, że każdy kubek smakowy odbiera wszystkie smaki. Oczywiście istnieją różnice w intensywności reakcji na dany bodziec, jednak w praktyce są one trudne do wykrycia organoleptycznie.
Jeże jedzą jabłka
To przykład mitu, który dotrwał do naszych czasów od starożytności. Wtedy to Pliniusz Starszy pisał w „Historii naturalnej”, że jeże znoszą do kryjówki nabite na grzbiet jabłka, w ten sposób robiąc zapasy na zimę. Następnie ta historia utrwaliła się w bajkach. Wbrew tej opowieści, jeże są drapieżnikami i żywią się małymi płazami, gadami, dżdżownicami i innymi owadami, czasem grzybami i przejrzałymi owocami. Na pewno jednak nie świeżymi zielonymi jabłkami, nabitymi na kolce.
Komentarze (1)
To co nazywa się tu wiedzą szkolną to bardziej mity wynikające raczej z niewiedzy. W szkole nikt nie mówił o wodzie w garbach.
Najlepsza odpowiedź