Po przeczytaniu wiersza zawarte w tytule słowa kojarzą się jednoznacznie ze stwierdzeniem - koniec wojny jest początkiem pokoju. Można by jednak dodać od razu, koniec pokoju jest początkiem wojny i ciągnąć powtarzanie tych zdań w nieskończoność. Powstanie w ten sposób zamknięte koło, w które wpisane zostają symbolicznie dzieje ludzkości. W utworze z tymi wyrazami kojarzą się następujące fragmenty:
W czterech pierwszych zwrotkach dominuje zwrot „ktoś musi” - po którym pojawiają się sugestie, co powinno się zrobić po końcu wojny - posprzątać, zepchnąć gruzy, przywlec belkę, oszklić okno, osadzić drzwi.
Wszystkie wymienione czynności służą usunięciu skutków wojny, przywróceniu normalnego życia, porządku codzienności, życia w pokoju. Ludzie są pełni zapału, nie przeraża ich ogrom zadań do wykonania. „W strzępach będą rękawy / od zakasywania” - powie poetka.
Kolejne zwrotki oddają powolny upływ czasu, życie wróciło do normy, więc ludzie powoli zapominają. Ktoś „z miotłą w rękach”, a więc ocalały z wojennego pogromu, „wspomina jeszcze jak było”. „Ktoś czasem jeszcze / wykopie spod krzaka / przeżarte rdzą argumenty”, czyli broń, pociski, granaty. Coraz więcej jest jednak takich, którzy nie chcą pamiętać. A potem przychodzą następne pokolenia, obojętnie odnoszące się do krwawej przeszłości.
Poetka dochodzi do wniosku, że ludzie nie chcą pamiętać. Kiedy minie czas zapału i bolesnej pamięci cierpień, który charakteryzuje moment końca wojny i początku pokoju, nadchodzi czas zapominania, a potem całkowitej obojętności, znudzenia martyrologią, opowieściami o walce i aktach heroizmu. To niebezpieczny syndrom: „Wszystkie kamery wyjechały już / na inną wojnę”. Nuda, obojętność może popchnąć do szukania bodźców, które przyniosą światu nowe piekło.
Zaskakujący jest też w wierszu fragment, w którym autorka zawiera wyliczenie niezbędnych prac porządkowych: „Fotogeniczne to nie jest/ i wymaga lat./ Wszystkie kamery wyjechały już/ na inną wojnę”.
To tylko pozornie obiektywna informacja, w rzeczywistości zawiera ona krytyczny osąd mediów. Tylko krwawa wojna, dziesiątki ofiar i lejąca się krew przyciąga ich uwagę. Odbudowa kraju po zniszczeniach, żmudność prac porządkowych, normalność nie jest atrakcyjna.
To też paradoks współczesnego człowieka, nie chce pamiętać o wojnie, z ulgą zapomina o cierpieniach ofiar, gruzach i pożogach. Ekscytuje się jednak utrwalonymi na taśmie krwawymi obrazami pogromów i bitew, które toczą się w innych stronach świata.
Wiersz został napisany prostym, bliskim codziennemu językiem - język potoczny posłużył jako tworzywo poetyckie. Poetka zastosowała powtórzenia („Ktoś musi”...). Wiersz jest złożony z 9 strof: 1, 2 - czterowersowe, 3 - pięciowersowa; 4, 5, 6 - czterowersowe; 7 - jedenastowersowa, 8 - sześciowersowa; 9 - pięciowersowa.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.