Folwark zwierzęcy jest powieścią parabolą, inaczej przypowieścią, tzn. obok warstwy dosłownej ma również warstwę ukrytą. Parabola jest gatunkiem literatury moralistycznej, utworem narracyjnym, w którym przedstawione postacie i wydarzenia nie są istotne ze względu na swe cechy jednostkowe, lecz traktowane jako przykłady uniwersalnych prawideł ludzkiej egzystencji, postaw wobec życia i kolei losu.
W paraboli można wyróżnić dwa poziomy: dosłowny i metaforyczny, zrozumienie utworu polega na przejściu od znaczenia dosłownego do sensu ukrytego, naddanego.
Utwór jest aluzją do wydarzeń historycznych, które miały miejsce w latach trzydziestych w ZSRR. Występujące w utworze zwierzęta można odnieść do radzieckich rewolucjonistów, którzy obalili stary porządek, odsunęli od władzy znienawidzonych przywódców i sami przejęli rządy. Początkowo cieszy ich swoboda, brak ograniczeń, samodzielność, jednak wkrótce okazuje się, że spośród nich zaczynają wyłaniać się osoby, którym wcale nie leży na sercu dobro publiczne, ale własne, prywatne interesy; budując nową rzeczywistość, gdzieś po drodze zagubili wysuwane na początku hasła i idee. Wspaniały przewrót, który dawał nadzieje na lepszą przyszłość, zamiast poprawy warunków życia, przynosi rozczarowanie i wypaczenie haseł rewolucyjnych. Postępowanie Napoleona może przypominać zachowanie Stalina lub każdego przywódcy dążącego do osiągnięcia pełni władzy. Sprawuje on kontrolę nad wszystkimi strukturami państwa, obsadza kluczowe stanowiska zaufanymi ludźmi, w swoich rękach gromadzi pełnię władzy, dobra, przywileje i zaszczyty. Korzyści czerpane ze sprawowania władzy są tak duże, że rozpoczyna się walka o przywództwo. Zwycięża ten, kto dysponuje sprawnie działającym i oddanym mu aparatem policyjnym. Przywódca odrzuca szczytne cele i ideały, w zamian za to ogranicza prawa jednostki, zastrasza, terroryzuje, poddaje działaniu ogłupiającej propagandy. Otacza się oddanymi, wiernymi ludźmi, którzy są gotowi spełnić każdy jego rozkaz. Ich wierność jest nagradzana dostępem do dóbr jakich reszta społeczeństwa na co dzień nie ogląda. Sprawowane rządy stają się coraz bardziej krwawe i bezlitosne, przestają obowiązywać prawa i zasady. Sąd, na którym Napoleon karze nieposłuszne zwierzęta, może być nawiązaniem do słynnych procesów pokazowych, kiedy oskarżano działaczy partyjnych, a oni przyznawali się do niepopełnionych zbrodni. Pomaga mu w tym propaganda reprezentowana przez rzecznika Squealer’a, który doskonale posługuje się nowym językiem władzy (nowomowa).
Metaforycznie można także rozumieć próbę odbicia Folwarku przez Jonesa i sąsiadów jako sytuację, która miała miejsce po I wojnie światowej, kiedy państwa Ententy zdecydowały się na interwencję w Rosji, i jak w powieści zakończyło się to klęską.
Paraboliczny charakter powieści uwidacznia się także w kreacji bohaterów, którymi są zwierzęta przybierające cechy ludzkie (nawiązanie do bajki zwierzęcej, gdzie określone postacie wyrażają symbole postaw: owca - głupotę, lis - spryt, koń - pracowitość, świnia - lenistwo itp.).
Powieść Orwella pokazuje jak szczytne ideały wolności, szczęśliwego życia, opartego na sprawiedliwości i równości obywateli ewoluują w stronę tworzenia się systemu totalitarnego.
Major - mądry, sędziwy knur, teoretyk-rewolucjonista tworzy nowy program - wizję szczęśliwego życia opartego na zasadach równości, wolności i braterstwa. Hasła głoszone przez Majora są jakby żywcem wyjęte z rewolucji 1917 roku w Rosji. Te idee przemawiają do wyobraźni zwierząt Folwarku i ochoczo popierają one pomysły Majora.
Major przed śmiercią przekazał zwierzętom swoje przemyślenia dotyczące ich wyzysku przez człowieka: „...nasza zła dola wypływa z ludzkiej tyranii. Pozbądźmy się człowieka, a wszystko, co wyprodukujemy przypadnie nam”. Prosił, by sprzymierzyły się przeciwko ludziom i nigdy nie naśladowały ich obyczajów a zwłaszcza pijaństwa, tyranii i zabijania. Nauczył je piosenki, którą dawno temu śpiewały zwierzęta, a dziś popadła w zupełne zapomnienie. Mówi ona o równości i wolności wszystkich zwierząt oraz o wyzwoleniu się spod tyranii człowieka. Nosi tytuł Zwierzęta Anglii a jej porywająca melodia jest połączeniem Clementine i La Cucaracha. Program opracowany przez Majora jest utopią. Po śmierci Majora jego pomysły przejmuje nowe pokolenie „rewolucjonistów”, na czele którego stoją Napoleon, Snowball i Squealler i tworzą teorię zwaną Animalizmem.
Na tajnych nocnych posiedzeniach wykładają pozostałym zwierzętom jego zasady. Farma pana Jonesa coraz gorzej prosperuje, gdyż przegrał on jakiś proces, rozpił się i przestał zajmować sprawami gospodarstwa. Zwierzęta buntują się przeciw tej sytuacji i napadają na ludzi i folwark. Walczą tak zaciekle, że przerażeni mieszkańcy i parobcy w popłochu uciekają. Zwierzęta niszczą wszystko co przypomina im o istnieniu ludzi. Zwycięstwo czczą sutą ucztą i kilkakrotnym odśpiewaniem swojego hymnu. Folwark pana Jonesa postanawiają zachować jako muzeum a świnie, które nauczyły się pisać, malują na bramie napis:,,Folwark Zwierzęcy”, zaś na drzwiach stodoły siedem przykazań Animalizmu. Również świnie nauczają i wpajają zwierzętom założenia nowej ideologii:
„Każdy, kto chodzi na dwóch nogach jest nieprzyjacielem.
Każdy, kto chodzi na czterech nogach lub posiada skrzydła jest przyjacielem.
Żadne zwierzę nie będzie nosiło odzieży.
Żadne zwierzę nie będzie spało w łóżku.
Żadne zwierzę nie będzie piło alkoholu.
Żadne zwierzę nie zamorduje innego zwierzęcia.
Wszystkie zwierzęta są równe”.
Początkowo wszyscy starają się stosować do postulatów zawartych w przykazaniach, ale wkrótce okazuje się, że wśród zwierząt wyodrębnia się grupa przywódców, którzy pragną jak najwięcej przywilejów, dowolnie interpretują ustalone prawo, zawłaszczają rzeczy zagrabione człowiekowi. Powoli zajmują oni miejsce znienawidzonej i obalonej władzy. Grupę tę stanowią świnie, pozostałe zwierzęta nie protestują, uznając ich inteligencję i wyższość. Wszyscy pracują bardzo ciężko, nikt jednak nie narzeka, ciesząc się z samodzielności i wolności, z tego, że pracują na swoim. Jedynym dniem odpoczynku była niedziela, wstawano wtedy później niż zwykle, a po śniadaniu wszystkie zwierzęta spotykały się na wiecu, planowano prace na nadchodzący tydzień, rozważano zgłaszane jedynie przez świnie wnioski; niedzielne popołudnie było wolne. Wieczorami świnie uczyły się kowalstwa, stolarstwa i innych rzemiosł; korzystały z książek pana Jonesa. Organizowano kursy czytania i pisania, ale większość zwierząt - poza kozą Muriel, osłem Benjaminem i psami - nie była w stanie opanować tej sztuki. Ponieważ pozostałe zwierzęta były dość bierne, świnie coraz częściej podejmowały za nie decyzje. Owce, kury i kaczki nie mogły nauczyć się na pamięć Zasad Animalizmu, więc Snowball specjalnie dla nich sformułował maksymę: „Cztery nogi: dobrze, dwie nogi źle”. Snowball organizował „Komitety Zwierzęce” np. „Komitet Produkowania Jaj”, „Komitet Schludnych Ogonów”, „Reedukacyjny Komitet Dzikich Towarzyszy”, ale zwierzęta nie wykazywały wobec nich większego zainteresowania. Świnie skupiają w swoich rękach coraz większą władzę - do ich pożywienia dolewa się mleka, one również otrzymują opadłe z drzew jabłka. „Rzecznik prasowy” Squealer za pomocą propagandy próbuje tłumaczyć postępowanie przywódców, kłamie i oszukuje, byle tylko zwierzęta nadal wierzyły w dobre intencje władzy. Napoleon zabiera dziewięć psich szczeniąt, by zająć się ich wychowaniem. Tymczasem Jones i mieszkańcy okolicznych folwarków zdecydowali się napaść na farmę, napotkali jednak silny opór ze strony broniących się zwierząt (Snowball przeczytał wcześniej książkę o kampaniach Juliusza Cezara) i ponieśli klęskę. Zwierzęta nazwały tę potyczkę „Bitwą pod Oborą” i dla jej upamiętnienia ustanowiły dwie rocznice: 12 października święto „Bitwy” oraz 23 czerwca na pamiątkę wybuchu Powstania. Wojskowy order - „Zwierzę Bohater, Pierwsza Klasa” - otrzymali Boxer i Snowball a zastrzelona owca - pośmiertnie - order „Zwierzę Bohater, Druga Klasa”.
Tymczasem między Napoleonem i Snowballem dochodzi do coraz większych konfliktów i walki o władzę. Snowball opracował plan budowy wiatraka wytwarzającego elektryczność, dzięki której zwierzętom lepiej by się żyło i lżej pracowało. Napoleon pokonał Snowballa przy pomocy psów, które stanowiły jego straż przyboczną. Snowball staje się „wrogiem ludu” zostaje uznany za zdrajcę i wygnany z Folwarku.
Konflikt między Napoleonem a Snowballem przypomina spory między Stalinem a Trockim. Trocki, podobnie jak Snowball, był znakomitym mówcą, błyskotliwym ideologiem, lecz Stalin, tu Napoleon, potrafił być bardziej skuteczny w walce o władzę i nieprzebieraniu w środkach.
Napoleon podjął decyzję o zniesieniu wieców oraz powołaniu specjalnego komitetu złożonego tylko ze świń, który pod jego przewodnictwem będzie podejmował decyzje. Na jego rozkaz wznowiono budowę wiatraka, Squealer wyjaśnił, że plan budowy wiatraka został opracowany przez Napoleona, lecz Snowball je wykradł. Praca przy jego budowie była bardzo ciężka - znacznie ograniczono racje żywnościowe, odczuwano brak potrzebnych przedmiotów. W pewną październikową noc rozpętała się burza, która zwaliła na wpół ukończony wiatrak. Napoleon stwierdził wówczas, że jest to zemsta Snowballa i wydał na niego wyrok śmierci oraz obiecał nagrodę za jego schwytanie. Zadecydował również o podjęciu handlu z sąsiednimi folwarkami, ta decyzja była podyktowana koniecznością, ponieważ na folwarku zabrakło narzędzi, nasion, nawozów, nafty, i tym podobnych artykułów. Zwierzęta uznały, że nie zgadza się to z nauką Majora, ale nie śmiały się przeciwstawić swojemu przywódcy.
Świnie tymczasem przyznawały sobie coraz więcej przywilejów - zamieszkały w domu Jonesa, spały w jego łóżku i korzystały z jego rzeczy. Sytuacja życiowa pozostałych zwierząt pogarszała się coraz bardziej, odczuwają braki żywnościowe - źle zakopane ziemniaki zgniły, kurom odbiera się jajka i sprzedaje. Wszelkie protesty są tłumione, a propaganda rozpuszcza informacje o zdradzieckiej działalności Snowballa i zwierzęta ulegają sile przekonywania Squealera.
Rzecznik władzy próbuje maskować poczynania swojego rządu, próbuje stwarzać pozory dobrobytu, przekonać obywateli o tym, że wszystko toczy się normalnie. Mają temu służyć przedstawiane statystyki, hasła, pochody i manifestacje. Warunki życia obywateli stale się pogarszają, nie mają oni jednak możliwości zamanifestowania swojej postawy, gdyż każdy przejaw buntu jest surowo karany.
Pewnego wieczoru mieszkańcy folwarku uczestniczyli w sądzie nad zwierzętami, które popełniły jakieś przestępstwo, złożyły samokrytykę, przyznały się do kontaktów ze Snowballem, po czym zostały zagryzione przez psy. Pozostałe zwierzęta z wielkim niepokojem obserwowały scenę sądu, jednak po namyśle doszły do wniosku, że powrót rządów Jonesa byłby większym złem. Przyznawanie się zwierząt do niepopełnionych przestępstw, win, składanie zeznań zgodnych z oczekiwaniami sędziów, to kolejne, bardzo czytelne odwołanie do pokazowych procesów w stalinowskiej Rosji. Sądzeni przyznawali się do nawet najbardziej nieprawdopodobnych zarzutów, gdyż byli przekonani, że Partia wymaga od nich takich poświęceń.
Wódz, który stoi na czele państwa, jest okrutnym i bezwzględnym tyranem. Wymaga posłuchu, uwielbienia dla siebie, sławienia przymiotów jego umysłu i charakteru. Wymaga od twórców, artystów, by tworzyli utwory na jego cześć, śpiewano o nim pieśni, nazywano Ojcem wszystkich Zwierząt, Przyjacielem Kacząt, itp. Twórczość ta miała na celu ukazanie wielkości, nieomylności i dobroci władcy (kult jednostki). Aluzja Orwella jest doskonale czytelna. W Rosji Radzieckiej przedmiotem takiego uwielbienia, czci i kultu był oczywiście Stalin, nazywany przy różnych okazjach - „ojcem wszystkich ludzi”, „słoneczkiem”, itp.
Propaganda mówi o sukcesach, osiągnięciach, ale zwierzętom żyje się coraz gorzej, mogą za to uczestniczyć w licznych pochodach, wiecach i manifestacjach. Napoleon, jako jedyny kandydat, zostaje wybrany prezydentem Republiki Zwierząt.
Po latach pozostali przy życiu już tylko nieliczni świadkowie dawnych wydarzeń Zwierzęta urodzone już po rewolucji lub kupione od gospodarzy nie znały zasad Animalizmu, ani chlubnej rewolucyjnej przeszłości. Przy władzy dalej pozostawały świnie, które nosiły ludzkie ubrania, piły alkohol i paliły, chodziły na dwóch nogach, prenumerowały gazety i słuchały radia; nawiązały przyjazne stosunki z sąsiadami, zmieniły nazwę folwarku na Folwark Dworski. Na ścianie stodoły pozostało tylko jedno prawo: „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych”. Beniamin i Clower są zdziwieni, że ze wspaniałych idei pozostało tylko to jedno, wypaczone hasło, które jest potwierdzeniem panującej w Folwarku nierówności.
Ostatnia scena utworu (przekształcenie się świń w ludzi) ma sens alegoryczny. Nastąpił powrót do tego, co było, powrót do początku.
G. Orwell ukazuje mechanizm działania systemu totalitarnego. Okazuje się, że szczytne ideały, wspaniałe ideologie, które stoją u początku każdej rewolucji upadają, a do władzy dochodzą tyrani, dla których nie liczy się dobro publiczne. Władza totalitarna jest oparta na terrorze, zastraszeniu, nienawiści i zniewoleniu.
Orwell pokazuje, że ze szczytnych idei, które miały zmienić świat i życie bohaterów nie pozostało nic, gorzej, każda z nich zamieniła się w coś zupełnie przeciwnego, we własną karykaturę.
Przesłanie Orwella zawarte w utworze jest pesymistyczne, wydaje się, że dla państwa pod rządami totalitarnymi nie ma żadnej nadziei. Naród musi żyć w ciągłym strachu, w obawie, co przyniesie jutro, nie ma tu miejsca na sprzeciw, na demonstrację własnych poglądów. Państwem rządzi strach, terror, sprawny aparat policyjny, oparty na systemie donosicielstwa. Społeczność zniewolona przez ustrój totalitarny nie ma nawet sił, by się zbuntować. Zwierzęta, które w walce z rządami człowieka wykazały taka determinację i odwagę, teraz w sposób zupełnie bezwolny poddały się dyktaturze świń.
Przesłanie utworu jest pesymistyczne, co nie zmienia faktu, iż jest to utwór pełen humoru, komizmu, złośliwych obserwacji. Komiczny jest obraz świń, zachowujących się jak ludzie (personifikacja), rządzących pozostałymi zwierzętami i przemawiających na wiecach. Zwierzęta są śmieszne tylko dlatego, iż są podobne do człowieka (bajki Ezopa, La Fontaine’a, czy Krasickiego). Absurd i komizm sąsiadują w Folwarku zwierzęcym z tragizmem i cierpieniem.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.