Zapamiętaj!
Tren - gatunek poezji żałobnej, który ukształtował się w starożytnej Grecji. Pisana najczęściej na zamówienie pieśń lamentacyjna wyrażała żal z powodu czyjejś śmierci, wychwalała zalety i zasługi zmarłego, rozpamiętywała jego myśli i czyny. Bohaterami trenów byli mędrcy, wielcy wodzowie, zasłużeni politycy itp.
Budową trenu rządziły konwencjonalne reguły, które wymagały, by składał się on ze stałych elementów:
- pochwały, która eksponowała takie cechy zmarłego, by uzasadniały rozpacz po jego stracie (łac. laudatio),
- płaczu po zmarłym (łac. comploratio),
- pocieszenia (łac. consolatio).
Jan Kochanowski złamał te zasady, ponieważ poświęcił treny dziecku, ujął je w cykl, w którym wyeksponował odczucia podmiotu lirycznego - zrozpaczonego ojca, a przede wszystkim poety przeżywającego kryzys światopoglądowy.
Wiersz ma formę kunsztownego, rozbudowanego porównania tzw. homeryckiego (jego nazwa wywodzi się od twórcy Iliady i Odysei - Homera).
Porównanie homeryckie - porównanie, którego pierwszy człon jest bardzo rozbudowany i składa się z kilku wersów.
Porównanie w utworze Kochanowskiego zostało zbudowane następująco:
- I człon stanowi obraz małego pędu oliwnego, który dopiero wzrósł nieopodal macierzystego drzewa. Nieopatrznie podcięty przez zbyt gorliwego ogrodnika, tępiącego pokrzywy i ciernie, więdnie i opada ku ziemi;
- II człon jest wskazaniem na zmarłą córeczkę.
Porównanie to podkreśla kruchość, delikatność i młody wiek Urszulki oraz sprzeczny z naturą moment jej śmierci - „(...) duchem zaraźliwym / Srogiej Śmierci otchniona” umiera na samym początku swego życia. Tren zamyka utrzymany w tonie skargi zwrot do Persefony, żony Hadesa i królowej podziemia, która swym czynem unieszczęśliwiła pozostałych przy życiu rodziców.
W utworze dominuje „pochwała” zmarłej, wyrażona poprzez pełen artyzmu obraz wskazujący na podobieństwo obumierającego pędu oliwki i przedwcześnie zmarłego dziecka. Ostatnie dwa wersy utworu to zapis rozpaczy przemieszanej z gniewem - „płacz”. Brak tu elementu „pocieszenia”.
W trenie wypowiada się poeta, ale przede wszystkim zrozpaczony ojciec, który przeżył śmierć własnego dziecka.
Sytuacja liryczna ukazana w utworze ma charakter realistyczny.
Oglądane przez ojca ubranka dziecka powodują tragiczną refleksję, ponowne uświadomienie sobie rozmiarów doznanej straty.
Wiersz rozpoczyna apostrofa: „Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory / Mojej najmilszej cory”, zakończona retorycznym pytaniem: „Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie?” Następny wers określa jasno stan psychiczny podmiotu lirycznego: „Żalu mi przydajecie”. Rozpacz, cierpienie, dojmujący ból wzmaga się, gdy nieszczęśliwy ojciec ogląda: „letniczek pisany”, „uploteczki”, „paski złocone”, składające się na strój małego dziecka (podkreśla to zastosowanie deminutiwów, czyli wyrazów zdrobniałych), z którego śmiercią nie może się pogodzić. Dlatego unikać będzie słów ostatecznych, śmierć zastąpi wyrażeniem „sen żelazny, twardy, nieprzespany”, a trumnę słowem „skrzynka”. Świadom jednak jest nieodwracalności sytuacji. Powie więc: „Nie masz, nie masz nadzieje”. To nie pomniejszy cierpienia, raczej je zwielokrotni, gdy dostrzeże swą bezradność wobec losu, fakt, że marzenia i plany na przyszłość rozpadły się w pył. Nie takiej doli pragnął dla swego dziecka, nie takie wiązał z nią nadzieje: „Niestetyż, i posag, i ona / w jednej skrzynce zamkniona!”
Dziecięce ubranka przywołały wspomnienie przeszłości, szczęścia, nadziei, jakie ojciec wiązał z ukochaną córeczką. Im większa jest świadomość straty, tym większy ból. Tren VII realizuje więc przede wszystkim jedną z trzech „reguł” gatunku: znajdziemy tu jedynie „płacz, bez pocieszenia”.
Wiersz przybiera formę rozmowy z nieżyjącą córeczką - podkreśla to obecność w drugim wersie apostrofy „Moja droga Orszulo”. Tytuł trenu mógłby brzmieć: Rozmowa, Ojciec i córka, Bolesne teraz i szczęśliwe dawniej.
Wiersz ma następującą konstrukcję:
- opis porażającej pustki, która ogarnęła dom po śmierci dziecka. Jest to zarazem stan uczuciowy podmiotu (wersy 1, 2);
- wspomnienie tętniącego życiem domostwa, rysujące zarazem portret pełnej wdzięku, ruchliwej dziewczynki, która swą żywiołowością rozpraszała troski rodziców. Nieustannie rozbrzmiewały w domu jej piosenki i radosny śmiech. Ten fragment tekstu to „pochwała” Urszulki, wygłoszona z czułością przez dumnego, szczęśliwego ojca (wersy 3-10);
- przywołany ponownie obraz pustego, ogarniętego śmiertelną ciszą domu, w którym króluje teraz rozpacz i ból (wersy 11-14).
Z tej analizy wynika, że:
- tren ma budowę klamrową (zaczyna się i kończy tak samo; inna nazwa: zasada pierścienia);
- pod względem treści rozpada się wyraźnie na dwie części: przeszłość (kiedy dziecko żyło) i teraźniejszość (kiedy dziecko nie żyje).
Ostatnie dwa wersy stanowią puentę wiersza, w którym „pochwała” łączy się z „płaczem” i on dominuje w zakończeniu. Podmiot liryczny zrozpaczony, przerażony wewnętrzną pustką, czuje się bezradny jak dziecko, nie może w pełni objąć rozumem nagłej, tragicznej odmiany swego losu. W tym trenie także nie ma elementu „pocieszania”, wręcz przeciwnie podmiot liryczny mówi: „serce swej pociechy darmo upatruje” - wiersz ma skrajnie pesymistyczną wymowę.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.