Połączenie głosowe
Upewnij się, że masz włączone głośniki i mikrofon
zaprasza Cię do wspólnej nauki fiszek
Był sobie wdowiec, człowiek dobry i łagodny. Mieszkał z córką, dziewczyną śliczną i pracowitą, i dobrze im ze sobą było. Pewnego dnia wdowiec za namową sąsiadek ożenił się z wdową. A wdowa miała dwie córki. Obydwie były leniwe i myślały tylko o swoich wygodach.
Zaraz po weselu wdowa zaczęła rządzić się w domu wdowca i przyuczać jego córkę do domowych prac. Dziewczyna od rana do wieczora pracowała ponad swoje siły, gdy tymczasem córki wdowy wysypiały się, stroiły i cały dzień zabawiały się rozmowami o różnych drobnostkach. Wyzyskiwały przyrodnią siostrę jak tylko mogły, a ona, zmęczona całodzienną pracą, siadała przy domowym kominie. Popiół pobrudził jej twarz i siostry wymyśliły jej przezwisko. Nazwały ją Kopciuszkiem.
Niedaleko, na wzgórzu, stał pałac i pewnego dnia rozeszła się pogłoska, że król zaprosił wszystkie panny z okolicy na wielki bal, aby syn królewski mógł sobie spośród nich wybrać żonę.
Gdy dowiedziały się o tym siostry, natychmiast zaczęły przygotowywać się na bal, a ponieważ Kopciuszek potrafił uszyć piękną sukienkę, znowu miał nową pracę. Musiał uszyć dla sióstr eleganckie suknie, a potem zrobić im piękne fryzury. Wzdychał przy tym, bo też miał ochotę iść na bal, ale nikt nawet nie pomyślał o tym, żeby go tam zabrać.
Macocha z córkami i ojciec wsiedli do karocy i pojechali, a Kopciuszek jak zwykle usiadł przy domowym kominie. Nawet nie zapalił światła, bo był smutny.
Nagle ktoś zapukał w okno. Była to wróżka, matka chrzestna Kopciuszka. Pocieszyła zmartwioną dziewczynę. Obiecała, że wyśle ją na bal. Wróżka poprosiła, żeby Kopciuszek przyniósł z warzywnika dynię i zamieniła ją w piękną karetę, myszki, które złapały się w pułapkę, stały się zwinnymi rumakami, a szczur został zamieniony w woźnicę. Stara sukienka za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stała się piękną balową suknią. Kopciuszek był gotowy na bal. Zanim jednak dziewczyna odjechała, wróżka ostrzegła ją. Czar będzie trwał tylko do północy, potem kareta stanie się dynią, konie - myszkami, woźnica - szczurem, a piękna sukienka - starym łachmanem. Zatem, zanim wybije dwunasta, Kopciuszek musi wrócić z balu.
Gdy Kopciuszek pojawił się na balu, od razu zwrócił uwagę królewicza. Młodzieniec, zachwycony jej urodą, nie odstępował dziewczyny na krok. Cały czas tańczył tylko z nią, zabawiał miłą rozmową, częstował smakołykami. Kiedy jednak zbliżała się dwunasta, Kopciuszek wymknął się z balu i wrócił do domu.
Następnego dnia siostry i macocha nie mówiły o niczym innym, tylko o tym, że na balu pojawiła się tajemnicza nieznajoma i królewicz tańczył jedynie z nią. Wymknęła się jednak tak szybko, że królewicz nie zdążył się z nią pożegnać, nie dowiedział się nawet, jak piękna dziewczyna ma na imię. Dlatego też tego wieczoru również miał się odbyć bal w pałacu, królewicz wierzył, że piękna nieznajoma znów przybędzie.
I znowu siostry i macocha wystroiły się i pojechały na bal, a potem pojawiła się wróżka i wyprawiła swoją chrześnicę na bal.
Kopciuszkowi czas na balu płynął tak przyjemnie i szybko, że kiedy zegar zaczął bić godzinę dwunastą, myślała, że to jedenasta. Przy dwunastym uderzeniu zauważyła swoją pomyłkę, zerwała się i uciekła z pałacu. Na schodach w pośpiechu zgubiła pantofelek. Była już najwyższa pora, żeby opuścić bal, jej piękna balowa sukienka zamieniła się z powrotem w starą i zniszczoną.
Królewicz znalazł pantofelek i następnego dnia wysłał zaufanych służących, aby przymierzali pantofelek wszyst kim pannom w okolicy. Ta miała zostać jego żoną, na której stopę będzie pasował pantofelek.
Słudzy przyszli również do domu, w którym mieszkał Kopciuszek. Oczywiście, najpierw siostry wyciągnęły stopy do przymiarki, ale na żadną z nich pantofel nie pasował. Słudzy poprosili, żeby również Kopciuszek przymierzył bucik. Wszyscy się zdziwili, gdy okazało się, że na nią pasuje jak ulał. Zdziwienie było jeszcze większe, gdy Kopciuszek wyjął drugi bucik do pary i założył na nogę.
Siostry i macocha przeprosiły Kopciuszka za złe traktowanie i dziewczyna im wybaczyła. A potem Kopciuszek i królewicz zamieszkali razem w pałacu i żyli długo i szczęśliwie.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.