Kryzys renesansowego humanizmu, który ośrodkiem zainteresowania czynił człowieka ze wszystkimi jego potrzebami i nieograniczonymi możliwościami rozwoju, decydująco wpłynął na zmianę świadomości w epoce baroku. Wzrost znaczenia Kościoła w życiu społecznym i politycznym oraz umacnianie władzy państwowej sprzyjały rezygnacji z odrodzeniowego antropocentryzmu na rzecz teocentryzmu, zgodnie z którym uznawano Boga i religię za centralne wartości w życiu człowieka. Barokowa filozofia, mimo pewnych podobieństw, różniła się jednak od średniowiecznej. Podczas gdy w średniowieczu traktowano życie doczesne jako etap, który człowiek powinien poświęcić na przygotowanie się do życia wiecznego, w baroku dostrzeżono dwoistość jednostki rozdartej między potrzeby ciała i duszy, zwracając jednocześnie uwagę na dramat człowieka obdarzonego wolną wolą i skazanego na dokonywanie samotnych wyborów w obliczu Boga. Przekonanie o znikomości i ulotności dóbr życia doczesnego (motyw vanitas - marności) sąsiaduje w barokowej literaturze z fascynacją zmysłową miłością i urokami życia towarzyskiego oraz dworskiego. Owe sprzeczności, określające świadomość człowieka i jego „wewnętrzne rozdwojenie”, ugruntowane zostały przez myśl filozoficzną epoki.
Filozofowie XVII wieku podejmowali, podobnie jak w średniowieczu, zagadnienia metafizyczne, dotyczące natury Boga, jednocześnie próbując ująć w jednym systemie Boga i naturę. Niewątpliwie jednym z najwybitniejszych myślicieli XVII wieku był Kartezjusz, który podstaw wiedzy nakazywał szukać w człowieku i jego wolnej myśli, nie zaś w świecie zewnętrznym i doświadczeniu. Słynne zdanie Kartezjusza: „Myślę, więc jestem” („Cogito ergo sum”) wskazywało na niepodważalność istnienia myślącej jaźni. Dla filozofa źródłem poznania był zatem rozum, a nie zmysły. Kartezjusz wskazywał także na dualizm (oddzielne istnienie) Boga i stworzenia, ducha i materii, człowiekowi przyznawał wolność jego woli, propagował sceptycyzm (postawę wątpiącą i ostrożną) w procesie zdobywania wiedzy i poznawania.
Następcą Kartezjusza był Blaise Pascal, który, negując doskonałość poznania rozumowego, nadrzędną rolę przyznawał „sercu” i wierze: „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna”. Pascal nie przeprowadzał dowodów na istnienie Boga, ale wychodził z założenia, że korzystniej jest w Boga wierzyć, bo jeśli On jest, to nasza wiara zostanie nagrodzona. Wierząc nic nie tracimy, nie wierząc możemy stracić wszystko. Filozof oddzielał Boga od materii, uznając jego wyższość nad stworzeniem. Przyjmował także dualizm jednostki, która składa się z ciała i myśli. Będąc istotą kruchą i słabą, człowiek jest według Pascala silny, ma bowiem świa domość, łaskę i miłość: „Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale to trzcina myśląca”.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.