Beniowski jest poematem dygresyjnym, czyli takim, w którym główny tok opowieści o tytułowym bohaterze jest nieustannie przeplatany licznymi dygresjami. Z tego powodu utwór jest trudny do streszczenia – to zupełnie tak, jakby próbować streścić rozmowę, w której ktoś nieustannie zmieniał temat. Poniższe streszczenie dotyczy opowieści głównej – tematy dygresji zostały natomiast omówione w opracowaniu.
Pieśń I
Na początku dowiadujemy się, że akcja poematu toczy się za panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (dokładnie jest to rok zawiązania się Konfederacji Barskiej – 1768). Żył wówczas na Podolu (tereny dzisiejszej Ukrainy) ubogi szlachcic, Maurycy Kazimierz Zbigniew Beniowski. Był to młodzieniec, o którym wiemy, iż:
„Wioseczkę małą miał — ale dziedziczną,
Dwadzieścia miał lat — był u siebie panem.
Spraszał do domu szlachtę okoliczną.
Fortunka jego ciągle ciekła dzbanem.
Miał nadto proces i sprawę graniczną”
Hulaszczy (lekkomyślny, „imprezowy”, typowo sarmacki) styl życia, skłonność do zabawy, alkoholu, a także awanturnictwo Beniowskiego sprawiły, że popadł on w długi i utracił majątek. Zła sytuacja materialna uniemożliwiła także młodzieńcowi związek z ukochaną Anielą (której ojciec nie chciał oddać mu dziewczyny za żonę). Beniowski postanawia sam zarobić na nową wioskę, dlatego wyrusza w podróż wraz ze swym sługą Grzesiem. Po drodze jednak bohater gubi swego sługę, który spada z konia, prawdopodobnie na skutek nadmiernej ilości spożytego alkoholu. Zaraz po tym, gdy bohater zostaje sam, pojawia się na innym koniu ruda wiedźma – Diwa, piastunka Anieli. Kobieta dziwi się, że Beniowski chciał wyjechać bez pożegnania z ukochaną. Informuje także, że ojciec dziewczyny ma w planach wydać ją za mąż za innego szlachcica – Dzieduszyckiego.
Diwa umożliwia nocną, potajemną schadzkę zakochanych, podczas której dziewczyna czyni Beniowskiemu wyrzuty, że chciał wyjechać bez pożegnania i że gdyby nie Diwa – byłby już daleko. Narrator ironicznie komentuje m.in., że Beniowski nie potrafił romantycznie flirtować (jak było wówczas w modzie), ale powitał swoją ukochaną jak „ekonom”. Był prostym szlachcicem o niezbyt wyszukanych manierach. Mimo wszystko jednak kochał Anielę, a ona odwzajemniała to uczucie. W końcu zakochani wyznają sobie miłość. Aniela potwierdza także to, o czym wcześniej mówiła Diwa – ojciec postanowił oddać ją za żonę Dzieduszyckiemu (czym doprowadził ją do łez i rozpaczy).
Pieśń II
Dzieduszycki jest gościem w zamku Starosty, ojca Anieli. W pieśni tej poznajemy bliżej jego postać:
„Ów Dzieduszycki był to regimentarz
Podolski, wielki wróg konfederacji,
Z której niedawno chciał uczynić cmentarz,
Co do jednego wyciąć — niech go kaci”
Dzieduszycki – przeciwnik Konfederacji Barskiej, powszechnie uznawany był za zdrajcę. Mimo to ojciec Anieli obiecał mu już rękę dziewczyny. Wtem na zamku pojawili się konfederaci barscy walczący o wolność ojczyzny (konfederacja miała na celu obronę niepodległości i sprzeciwienie się rosyjskiej kurateli). Jednym z przywódców konfederatów był niejaki Ksiądz Marek – który rozmawia z Dzieduszyckim, a następnie przybija mu sztyletami dłonie do stołu (jest to kara dla zdrajcy, w której efekcie Dzieduszycki kona).
Do oddziału pod dowództwem Księdza Marka i Kozaka Sawy przyłącza się także Beniowski, który wspólnie z konfederatami wyrusza w kierunku Baru, aby tam wziąć udział w walkach zbrojnych i wesprzeć walczących przeciwko Rosjanom.
Pieśń III
Pieśń trzecia jest opisem walki konfederatów barskich z Rosjanami, w wyniku której ci drudzy zdobywają Bar. Beniowski przygląda się walkom o Bar – jednak mimo wcześniejszych zamiarów dołączenia, waha się i obawia. Wówczas przytrafia mu się dziwna przygoda, która ostatecznie odciąga go od walki. Mianowicie Beniowski zaczyna podążać za parą gołębi, która usiadła mu na ramieniu. Gołębie doprowadzają Beniowskiego do miejsca, w którym znajdują się Rosjanie – chcą oni podpalić stary dąb, w którego wnętrzu (w pniu) znajduje się ukryta młoda dziewczyna (Swentyna – jak się potem okazuje, siostra Kozaka Sawy). Beniowski zabija dwóch Rosjan i przepędza pozostałych, dzięki czemu ratuje dziewczynę przed śmiercią. Na miejscu pojawia się sam Sawa oraz Ksiądz Marek, który rozpoznaje Beniowskiego.
Pieśń IV
Beniowski pojedynkuje się z Sawą. Przyczyną pojedynku jest portret Anieli, który Beniowski zauważył u Sawy na piersi. Kozak o mały włos nie zostaje pokonany – Ksiądz Marek w porę tłumaczy jednak, w jaki sposób portret Anieli znalazł się u Sawy. Otóż sama Aniela dała go księdzu, aby ten przekazał go jej ukochanemu – Beniowskiemu. Ksiądz jednak nie miał gdzie schować portretu, dlatego oddał go na przechowanie Sawie (a ten powiesił go sobie na szyi). Na dowód wierności i miłości ukochanej ksiądz przekazuje Beniowskiemu listy od niej (z nich Beniowski poznaje m.in. dosyć abstrakcyjne wróżby, jakie przygotowała dla niego Diwa). Tymczasem Ksiądz Marek wysyła bohatera z poselstwem (z listami) na Krym. Zadaniem Beniowskiego ma być to misja dyplomatyczna, w wyniku której ma on pozyskać przychylność Turków dla sprawy polskiej (barskiej).
Pieśń V
Beniowski wyrusza w podróż z poselstwem na Krym (dociera aż nad Dniepr). Niedługo potem narrator porzuca relacjonowanie jego przygód (wątek Beniowskiego się urywa; nie dowiadujemy się, jakie były dalsze losy jego poselstwa). Narrator wraca jeszcze do postaci Sawy i jego siostry Swentyny. Dziewczyna zarzuca bratu, że ten włóczy się w towarzystwie przypadkowych szlachciców, a nie interesuje się nią. Sawa wybiega z groty na step. Tam jego oczom ukazuje się maszerujące wojsko.
Pieśń ta zawiera także liczne dygresje, m.in. polemikę z Mickiewiczem, zakończoną słynnym, skierowanym do niego pozdrowieniem:
„Bądź zdrów! – A tak się żegnają nie wrogi,
Lecz dwa na słońcach swych przeciwnych – Bogi”.
Teksty dostarczone przez Grupę Interia. © Copyright by Grupa Interia.pl Sp. z o.o. sp. k.
Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.
Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.