Włóczykij: nie wiadomo jak wygląda, poza tym, że nosi charakterystyczny kapelusz. Jest to postać fantastyczna, podobnie jak wszyscy inni bohaterowie „Opowiadań z Doliny Muminków”. Włóczykij jest samotnikiem, nie przepada za towarzystwem. Najważniejsze dla niego jest wędrowanie, nie lubi zbyt długo przebywać w jednym miejscu. Włóczykij nie chce się do nikogo przywiązywać - gdy przypomina sobie Muminka i jego tęsknotę, czuje się zakłopotany, tak samo Ti-ti-uu jest dla niego przede wszystkim niechcianym gościem. Włóczykij zmienia swoje przekonania na temat samotności - po zdarzeniu z Ti-ti-uu zaczyna rozumieć, jak ważna jest przyjaźń i możliwość porozmawiania z kimś bliskim.
Ti-ti-uu: początkowo nie ma nawet imienia, otrzymuje je dopiero od Włóczykija. Jest drobnym stworzonkiem o jasnobrązowym i puszystym futerku, zwichrzonej grzywce i lśniących oczach. Nie wiadomo, skąd zna Włóczykija i Muminka - mówi, że słyszało o nich od swojej Mamy. Jest ciekawskie, chętnie rozmawia z Włóczykijem (po tym względem jest jego przeciwieństwem). Gdy otrzymuje imię, zmienia swój sposób patrzenia na świat - stara się zrobić jak najwięcej, jak najlepiej żyć.
Czas akcji: „Pogodny i bezchmurny wieczór w końcu kwietnia”. Akcja obejmuje wieczór, noc i ranek następnego dnia.
Miejsce akcji: północne okolice Doliny Muminków, las.
1. Pomysł Włóczykija na napisanie wiosennej piosenki podczas wędrówki.
2. Wspomnienia o Muminku przyczyną rozproszenia Włóczykija.
3. Szum leśnego strumyka jako pomysł na refren planowanej piosenki.
4. Rozbicie obozowiska i wieczorny posiłek Włóczykija przy ognisku.
5. Przybycie tajemniczego bezimiennego stworzonka.
6. Rozmowa ze stworzonkiem, wyrażającym podziw dla Włóczykija.
7. Wymyślenie melodyjnego imienia „Ti-ti-uu” dla stworzonka.
8. Odejście Ti-ti-uu.
9. Poranny wymarsz w dalszą drogę.
10. Tęsknota Włóczykija i powrót do miejsca spotkania z Ti-ti-uu.
11. Przywołanie Ti-ti-uu i ponowne spotkanie.
12. Opowieść Ti-ti-uu o dobroczynnych skutkach posiadania własnego imienia.
13. Decyzja Włóczykija o powrocie do Doliny Muminków.
14. Odejście Ti-ti-uu, zaprzątniętego mnóstwem nowych spraw.
15. Narodziny nowej melodii w głowie Włóczykija.
Pewnego kwietniowego wieczoru Włóczykij, który w swojej wędrówce zaszedł bardzo daleko na północ, postanowił stworzyć specjalną, wiosenną piosenkę. Chciał w niej wyrazić nadzieję, wiosenną tęsknotę oraz zadowolenie z tego, że może wędrować sam i że jest mu z tą samotnością dobrze.
Włóczykij cieszył się, że będzie mógł taką piękną piosenkę zaśpiewać Muminkowi. Lecz kiedy pomyślał o Muminku, przypomniał sobie, że Muminek zawsze za nim tęsknił, i zrobiło mu się trochę przykro. Żeby się nie rozpraszać, postarał się zapomnieć o Muminku i zająć się układaniem piosenki. Pomagała mu w tym cała przyroda. Nawet strumyk, którego piękny szum Włóczykij postanowił umieścić w swej piosence jako refren.
Gdy zbliżała się noc, Włóczykij rozbił obozowisko w lesie, na ognisku ugotował obiad, potem pozmywał naczynia. Gdy płukał kociołek w strumyku, zauważył dziwne stworzonko. Na początku udał, że go nie dostrzega, potem usiłował je przegonić. Stworzonko jednak nie przestraszyło się, podeszło bliżej i zwróciło się do niego po imieniu. Okazało się, że już wcześniej słyszało o Włóczykiju. Włóczykij nie był zadowolony, że ma towarzystwo, bo potrzebował samotności, aby napisać swoją piosenkę. Uznał jednak, że i tak wieczór będzie miał popsuty, i rozpoczął rozmowę ze stworzonkiem. Dowiedział się, że jest ono tak małe, że nawet nie ma imienia. Włóczykij na prośbę stworzonka nadał mu imię Ti-ti-uu, które uważał za bardzo melodyjne. Uszczęśliwiony Ti-ti-uu pobiegł do swojego domu.
Następnego dnia Włóczykij wyruszył w dalszą drogę. Brakowało mu towarzystwa Ti-ti-uu, ale sam przed sobą nie chciał się do tego przyznać. Próbował przywołać stworzonko, a potem poszedł go szukać. Gdy je spotkał, okazało się, że jest bardzo zajęte. Gdy Ti-ti-uu otrzymał imię, spojrzał inaczej na swoje życie. Zrozumiał, że ma w nim wiele do zrobienia. Nie chciał już iść w drogę z Włóczykijem, tak jak wcześniej.
Włóczykij poczuł się nagle osamotniony i zatęsknił za Muminkiem. Zdecydował, że w dalszą drogę wybierze się właśnie do Doliny Muminków.
Dla Włóczykija samotność jest bardzo ważna - dzięki niej może swobodnie wędrować. Inni zakłócają upragnioną samotność Włóczykija - jest mu przykro, że Muminek za nim tęskni, nie chce, żeby Ti-ti-uu mu przeszkadzał. Jednak Włóczykij zmienia swoje poglądy na temat samotności, ponieważ przywiązuje się do Ti-ti-uu. Z tego opowiadania wynika, że samotność nie musi być czymś złym, ale przebywanie z innymi też jest ważne. Należy uszanować cudzą samotność, nie można jednak odrzucać niczyjej przyjaźni.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.