Pozytywizm swą nazwę zawdzięcza kierunkowi filozoficznemu zapoczątkowanemu przez A. Comte’a, autora Wykładu filozofii pozytywnej. A. Comte, nadając swej filozofii miano „pozytywnej”, chciał podkreślić, że zajmuje się wyłącznie przedmiotami rzeczywistymi, rozważa tematy pożyteczne i takie tylko, co do których można uzyskać wiedzę pewną, nie ogranicza się przy tym do negatywnej krytyki, stosując metodę pozytywną. Jednak w żadnym europejskim kraju nazwy tej nie używa się tak jak w Polsce na określenie epoki w literaturze następującej po romantyzmie. W różnych krajach europejskich dominują raczej nazwy realizm, naturalizm, charakteryzujące główne prądy estetyczne tej epoki. Natomiast nazwy pozytywizm używa się powszechnie na określenie wielkiego systemu filozoficznego stworzonego w XIX, a kontynuowanego w XX w.
Przyjmuje się, że początki pozytywizmu to połowa XIX w., choć już wcześniej zaznaczyły się zapowiedzi nowego nurtu (np. realistyczne powieści H. Balzaka i Stendhala). Koniec epoki przypada na lata osiemdziesiąte XIX w., w literaturze europejskiej pojawia się wtedy modernizm.
Filozof pozytywny musiał uznawać, że nauki przyrodnicze stworzyły nieporównywalny wzór dowodzenia naukowego, unikać twierdzeń absolutnych, zastępując je twierdzeniami względnymi. Prąd zainicjowany przez A. Comte’a - filozofa i socjologa - dominował w myśli europejskiej w latach czterdziestych XIX wieku. Kontynuowany był we Francji przez E. Littrego, H. Taine’a, w Anglii przez J. S. Milla, H. Spencera, H. T. Buckle’a, K. Darwina. Sformułowali oni podstawy pozytywistycznego światopoglądu. Opierał się on na zaufaniu do nauki, uznawał tylko to, co mogło być pewnikiem bądź hipotezą naukową. Dociekania na tematy, których rezultaty są niesprawdzalne, uważa się za zbędne, odrywające od konkretnej rzeczywistości. Ta rezygnacja z metafizyki na rzecz wiedzy zdobywanej przez naukę to podstawowa cecha scjentyzmu. Ewolucjonizm zawdzięcza swój rozkwit H. Spencerowi, który sformułował pogląd o rozwojowym charakterze wszelkich zjawisk. Jego poprzednikiem był K. Darwin - autor hipotezy tłumaczącej powstawanie nowych gatunków. Teoria ewolucji znalazła zastosowanie nie tylko w biologii, ale także w filozofii. Ewolucjoniści uważali, że prawa rządzące nauką i przyrodą odnoszą się także do człowieka i społeczeństwa. Najważniejsze z praw, jakim podlega wszystko, co żyje (w tym także ludzie) to prawo ewolucji - przekształcania się wszelkich form życia w coraz wyższe i doskonalsze. Z postępem naukowym wiąże się rozwój nie tylko intelektualny, ale i moralny człowieka.
Pozytywiści zakładali, że w sferze nauki nie mieszczą się dociekania metafizyczne, poznawać można jedynie zjawiska dostępne zmysłom. Poza tymi zjawiskami istnieje jednakże prawdziwa rzeczywistość, która jest niepoznawalna - zjawiska są względne, a to, co względne, nie jest ostateczne, lecz wskazuje na istnienie czegoś bezwzględnego. To stanowisko jeden z uczniów Spencera nazwał z grecka agnostycyzmem. Agnostycyzm bywa też kojarzony ze sceptycyzmem, czyli postawą wątpienia, niedowierzania.
H. Taine jest twórcą determinizmu, poglądu, że człowiek jest uzależniony (zdeterminowany) od czynników biologicznych (genetyka), środowiska, w którym żyje i momentu historycznego.
Podstawowym poglądem etycznym epoki był utylitaryzm. Jednostka musi być społecznie użyteczna, jej moralność określa stopień altruizmu, pracy dla dobra społeczeństwa. Wartość człowieka mierzy się jego wkładem wnoszonym do dzieła postępu, każda praca może przynosić pożytek społeczeństwu. Podstawy utylitaryzmu sformułował J. S. Mill w dziele O zasadzie użyteczności. Pozytywiści głosili kult pracy jako kryterium wartości człowieka.
Myśliciele tego okresu postulowali tolerancję i maksymalny rozwój swobód ludzkich - w myśli i działaniu. Ta postawa nosi nazwę liberalizmu.
Realizm - kreowanie świata przedstawionego utworu literackiego w sposób wiernie oddający rzeczywistość obiektywną, zastaną przez twórcę. Dostrzec tu można powrót do znanej w starożytności zasady mimesis - obrazowania, naśladowania. Pisarz osiąga zamierzony cel przez wnikliwą obserwację, rzetelną wiedzę o społeczeństwie i prawach rządzących w świecie. Bohaterami utworów literackich są przeciętni, nie wyróżniający się z otoczenia ludzie. Najwłaściwszą formą literacką jest powieść - jako posiadająca największe możliwości przedstawiania rzeczywistości. W powieściach (opowiadaniach) nadrzędna jest rola wszechwiedzącego narratora, reprezentującego wszechstronną wiedzę o świecie. Twórcami prozy realistycznej są m.in.: Francuzi - H. Balzak (1799-1850, Komedia ludzka, Ojciec Goriot); Stendhal (1783-1842, Czerwone i czarne); Anglik - K. Dickens (1812-1879 Klub Pickwicka); Rosjanie - Lew Tołstoj (1828-1910, Wojna i pokój, Anna Karenina), F. Dostojewski (1821-1881, Zbrodnia i kara).
Odmianą realizmu jest realizm krytyczny (występujący w literaturze polskiej na przełomie lat 80. i 90. XIX wieku), kiedy rzeczywistość obiektywna zostaje w dziele literackim poddana krytyce. Twórca występuje w stosunku do niej z pozycji ideologa pozytywistycznego, który poddaje surowej ocenie wszelkie przejawy niezgodności z założeniami epoki. Do najwybitniejszych osiągnięć realizmu krytycznego należą liczne dzieła E. Orzeszkowej, H. Sienkiewicza, B. Prusa (przede wszystkim Lalka), M. Konopnickiej (1812-1870).
Naturalizm (weryzm) - prąd ten powstał we Francji, wywodził się z twórczości G. Flauberta, braci E. i J. Goncourt oraz z podstaw filozofii H. Taine’a. Twórca i teoretyk naturalizmu E. Zola pragnął upodobnić metody stosowanie w dziele literackim do metod, jakimi posługują się nauki eksperymentalne. Naukowość polegać miała na postawie skrajnie obiektywistycznej. Pisarz nie miał prawa podporządkowywać obrazu świata założonym z góry tendencjom, występować w roli komentatora, przedmiotem jego zainteresowania miały być zjawiska świata współczesnego w postaci surowej. W Polsce teoretykami naturalizmu byli: A. Sygietyński, A. Dygasiński, S. Witkiewicz, B. Prus.
Ramy czasowe pozytywizmu, podobnie jak każdej epoki, mają charakter orientacyjny. Jako datę wstępną przyjmuje się rok 1864 (upadek powstania styczniowego, reforma uwłaszczeniowa w Królestwie Polskim). Trudniej natomiast umiejscowić datę kończącą tę epokę, zwykle przyjmuje się, że zmierzch pozytywizmu nastąpił w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych XIX wieku (1890-1895), kiedy debiutują poeci nowego nurtu - Młodej Polski. Jednak pokolenie pozytywistów pozostaje aktywne twórczo aż do pierwszej wojny światowej. Wewnętrzną cezurę epoki stanowi (oczywiście umownie) rok 1880 - w tym czasie przedstawiciele tego prądu zyskali dojrzałość artystyczną, ale jednocześnie następowało powolne rozczarowanie ideałami pozytywizmu. Pierwszy okres, do 1880 roku, charakteryzował się walką między ustępującym pokoleniem romantyków i debiutującymi młodymi zwolennikami filozofii A. Comte, H. Spencera, H. Taine’a, K. Darwina. Powstaje wówczas literatura tendencyjna - postulująca zmiany w życiu społecznym. W latach 1880-1895 powstają najwybitniejsze dzieła czołowych przedstawicieli pozytywizmu, ich dojrzałość twórcza przybiera artystyczny kształt w postaci Lalki, Faraona, Emancypantek, Trylogii, Nad Niemnem. Po roku 1895 pozytywiści ustępują miejsca nowemu pokoleniu artystów Młodej Polski.
Ideologia pozytywizmu na gruncie polskim nie rozwinęła się w sposób identyczny we wszystkich trzech zaborach, co uwarunkowane było przyczynami społeczno-politycznymi. O ile Galicja cieszyła się po 1861 roku sporą autonomią, która zaowocowała programem lojalności wobec cesarstwa austriackiego, to zabór pruski i rosyjski poddawane były polityce wynaradawiania. Polacy w Galicji cieszyli się sporymi swobodami, zwłaszcza w zakresie samorządu lokalnego oraz szkolnictwa. Funkcjonowały dwa uniwersytety (w Krakowie i we Lwowie), w 1872 r. powstała w Krakowie Akademia Umiejętności. W szkole i urzędach mówiono po polsku, cenzura była umiarkowana, dlatego w miarę swobodnie rozwijała się twórczość artystyczna, działały teatry. Tragiczna była jednak sytuacja ekonomiczna Galicji (nędza galicyjska). Brak przemysłu, zacofanie gospodarcze rolnictwa, ciemnota i brak podstawowych warunków egzystencji warstw niższych.
Władze niemieckie przeprowadziły na podległych terenach reformę rolną już w latach 1823-1850, gospodarka ziemska stała na wysokim poziomie, powstawały drobne zakłady przemysłowe, co sprawiło, że idee „pracy organicznej” rozwinęły się tu wcześniej i przybrały inną formę niż w Królestwie Polskim. Działacze społeczni zaboru pruskiego prowadzili szeroko zakrojoną akcję uświadamiania ludu, zakładali świetlice ludowe, wydawali broszury przeznaczone dla chłopów, popierali rozwój drobnych zakładów i spółek konkurujących z kapitałem niemieckim. Oddziaływanie elit kulturalnych realnie podniosło stan świadomości społecznej w tym zaborze. Jednak lata osiemdziesiąte charakteryzuje wzmożona polityka germanizycyjna Bismarcka (Kulturkampf - czyli walka o kulturę, w ramach której uniemożliwiono Polakom działania oświatowe, społeczne). Podejmuje swoją działalność Hakata (Związek do Popierania Niemczyzny na Kresach Wschodnich) i Komisja Kolonizacyjna wykupująca ziemię od Polaków, nasila się walka z Kościołem katolickim - ostoją polskości. W 1885 roku miały miejsce rugi pruskie - wysiedlanie obywateli innych zaborów mieszkających na terenie cesarstwa. Działalność antypruską w tym zaborze prowadzili nie pisarze (jak w Królestwie Polskim), ale przemysłowcy, nauczyciele, społecznicy, dlatego idee pozytywistyczne nie mają odzwierciedlenia w dziełach literackich.
W Królestwie Polskim pozytywizm umacnia się po upadku powstania styczniowego (1864). W tymże roku władze carskie wydały ustawę uwłaszczeniową, by odciągnąć od udziału w walce chłopów. Ustawa jednak nie rozwiązywała dramatycznej sytuacji chłopów bezrolnych i małorolnych, pozostających bez środków do życia. Niekorzystne było również położenie drobnej i średniej szlachty obłożonej nadmiernymi grzywnami i podatkami, wywożonej na Syberię za udział w powstaniu i wywłaszczonej za karę z rodzinnych majątków. Zubożała szlachta - młode pokolenie - zasilała szeregi inteligencji miejskiej utrzymującej się z pracy urzędniczej, nauczycielskiej, dziennikarskiej. Umniejszenie roli ziemiaństwa spowodowało wzrost znaczenia burżuazji i mieszczaństwa (w którego skład wchodzi teraz część szlachty). Nie do pozazdroszczenia była sytuacja kobiet, zwłaszcza samotnych, pozbawionych męskiej opieki - nie mając zawodu ani wykształcenia skazane były na łaskę krewnych albo na nędzną wegetację. Co jakiś czas Królestwem wstrząsały pogromy antyżydowskie przychodzące z głębi Rosji, pozwalające wyładować złość za nędzę na znienawidzonej od wieków nacji.
Od upadku powstania trwa zacięta rusyfikacja przejawiająca się represjami wobec jego uczestników, obsadzaniem wyższych stanowisk Rosjanami, wprowadzeniem języka rosyjskiego jako urzędowego (kary dla uczniów mówiących po polsku), ostrą cenzurą, która trwa nieprzerwanie do pierwszej wojny światowej itp.
W takiej sytuacji społeczno-politycznej studenci Szkoły Głównej entuzjazmowali się nowymi ideałami płynącymi od mistrzów z zachodu Europy. Mając świeżo w pamięci klęskę (już drugą w ciągu trzydziestu lat) spowodowaną romantycznymi ideami narodowowyzwoleńczymi, szukają nadziei i programu działania w ideologii pozytywistycznej. Swój program przedstawiają na łamach prasy. „Przegląd Tygodniowy”, „Nowa”, „Opiekun domowy”, „Prawda”, „Ateneum”, „Nowiny”, „Przyroda i Przemysł”, okresowo także „Gazeta Polska”, „Kurier Codzienny”, to tylko niektóre tytuły dzienników i periodyków związanych z młodymi idealistami pragnącymi zmian społecznych. Kampanię agitacyjną rozpoczął w 1871 roku A. Świętochowski artykułem My i wy (artykuł ogłoszony w „Przeglądzie Tygodniowym” zapoczątkował tzw. spór „starej” i „młodej” prasy), określając swoje pokolenie mianem orędowników postępu, zwolenników nauki, demokratyzacji społeczeństwa. Pokolenie romantyków broniło się, zarzucając pozytywistom nieuctwo, fanfaronadę, uleganie zawiści, prywacie i chęci odwetu, w najlepszym razie artykuły przybierały ton protekcjonalnej dobrotliwości. W gruncie rzeczy „starym” chodziło o zachowanie sytuacji sprzed 1863 roku, wiodącej roli ziemiaństwa, co w warunkach lat 70. XIX wieku było zdecydowanym anachronizmem. Poglądy te były prezentowane w „Przeglądzie Katolickim”, „Kronice Rodzinnej”, „Bibliotece Warszawskiej”.
Stronnictwo „młodych” to ludzie urodzeni w latach czterdziestych XIX w. Przeżyciem pokoleniowym stało się dla nich powstanie styczniowe i rozczarowanie związane z jego upadkiem. Byli to pisarze i publicyści związani z warszawską Szkołą Główną. Publicyści - A. Świętochowski, A. Wiślicki, historyk - P. Chmielowski, pisarze - B. Prus, H. Sienkiewicz.
Do najczynniejszych przedstawicieli „starych” zaliczyć można K. Kaszewskiego i A. Tyszyńskiego.
Ówczesna prasa była zjawiskiem niezwykłym - rozwijała się od połowy wieku, a jej upadku nie spowodowała nawet klęska powstania. Prasa jako zjawisko społeczne przetrwała najtrudniejsze czasy i w chwili wystąpienia pozytywistów była u szczytu rozkwitu. Większość sławnych ludzi pióra (B. Prus, H. Sienkiewicz) regularnie pisywała do gazet, wzmacniając swoją popularność. Ulubionymi gatunkami publicystycznymi w tej epoce były: felieton, rozprawa, korespondencja z podróży, humoreska.
Program społeczny pozytywizmu warszawskiego obejmował zasadniczo dwie kwestie: pracy organicznej i pracy u podstaw.
Punktem wyjścia dla postulatu „pracy organicznej” była teoria organiczna H. Spencera, który wskazywał analogie między żywym organizmem, w którym sprawne działanie wszystkich narządów jest gwarancją jego prawidłowego funkcjonowania, a społeczeństwem. Przedstawiciele teorii organicznej uważali, iż należy zagwarantować harmonijny rozwój wszystkich dziedzin życia, przemysłu, rolnictwa, a rozwój życia umysłowego, kultury zależy od rozwoju gospodarczego. Głosili kult wiedzy, rozumu, nawoływali do postępu technicznego. Twierdzili, że bogactwo nagromadzone przez jednostki jest jednocześnie majątkiem całego społeczeństwa. Praca organiczna miała polegać na współpracy wszystkich warstw społecznych (tak jak współpracują ze sobą członki zdrowego organizmu).
Z pojęciem pracy organicznej wiąże się ściśle praca u podstaw, czyli „praca nad ludem i dla ludu”. Żaden organizm nie może prawidłowo funkcjonować, jeżeli któryś z jego członków nie domaga. Najbardziej chorą częścią polskiego społeczeństwa były warstwy najuboższe. Aby społeczeństwo stanęło na wyższym poziomie, należało najpierw podnieść poziom życia ludu poprzez wykształcenie i odpowiednie wychowanie.
Pozytywiści w swych publikacjach często podejmowali sprawę sytuacji kobiet - uważali, że powinny one mieć możliwość zdobycia wykształcenia i podjęcia odpowiedniej pracy, aby mogły być samodzielne i nie musiały w razie problemów życiowych liczyć na innych.
Ważnym elementem w programie społecznym pozytywistów była tzw. kwestia żydowska, czyli przyczyny braku asymilacji Żydów. Publicyści domagali się demokratyzacji życia społecznego i uznania praw mniejszości etnicznych i religijnych.
Na przełomie lat 60. i 70. XIX wieku przewagę polityczną zdobyło w Galicji stronnictwo konserwatywne, klerykalne i ugodowe wobec zaborcy, popularnie nazywane „stańczykami”. Nazwa pochodziła od cyklu anonimowych artykułów politycznych pt. Teka Stańczyka. Jego przedstawiciele należeli do arystokracji, posiadali ogromne majątki i wpływy polityczne, zasiadali w Sejmie Krajowym i parlamencie wiedeńskim, nie dbali wszakże o rozwój gospodarczy regionu - Galicja pod ich rządami była zacofana. Stańczycy popierali jednak rozwój kultury i nauki polskiej. Grupa uczonych z krakowskiej szkoły historycznej podjęła wówczas próbę nowego spojrzenia na historię Polski. Uznawali, że upadek polityczny Polski w XVIII wieku był efektem anarchii szlachty oraz słabej władzy królewskiej. Potępiali powstania narodowe i wszelką działalność narodowowyzwoleńczą, wzywali do lojalności politycznej wobec zaborcy. Przedstawicielami pozytywizmu krakowskiego są: S. Tarnowski, S. Koźmian, J. Szujski, L. Wodzicki, W. Kalinka, M. Bobrzyński.
Teksty dostarczyło Wydawnictwo GREG. © Copyright by Wydawnictwo GREG
Autorzy opracowań: B. Wojnar, B. Włodarczyk, A Sabak, D. Stopka, A Szostak, D. Pietrzyk, A. Popławska, E. Seweryn, M. Zagnińska, J. Paciorek, E. Lis, M. D. Wyrwińska, A Jaszczuk, A Barszcz, A. Żmuda, K. Stypinska, A Radek, J. Fuerst, C. Hadam, I. Kubowia-Bień, M. Dubiel, J. Pabian, M. Lewcun, B. Matoga, A. Nawrot, S. Jaszczuk, A Krzyżek, J. Zastawny, K. Surówka, E. Nowak, P. Czerwiński, G. Matachowska, B. Więsek, Z. Daszczyńska, R. Całka
Zgodnie z regulaminem serwisu www.opracowania.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora jest niedozwolone.
Ciekawostki (0)
Zabłyśnij i pokaż wszystkim, że znasz interesujący szczegół, ciekawy fakt dotyczący tego tematu.